-
6271 -
96615 -
76316 -
6680
188821 plików
90310,77 GB
paulocezar | |
Gdzie się podziało 80 milionów
Historia, która wydarzyła się tuż przed ogłoszeniem stanu wojennego, pewnie zostałaby zapomniana, gdyby nie Waldemar Krzystek. Brawurowa akcja wyprowadzenia z konta dolnośląskiej Solidarności 80 mln. zł i uratowania ich przed konfiskatą przez władze w czasie stanu wojennego stała się osnową filmowej opowieści „80 milionów”, którą widzowie mogli zobaczyć na kinowych ekranach w listopadzie ubiegłego roku. Scenarzysta – Krzysztof Kopka, by przybliżyć młodym ludziom wychowanym na hollywoodzkim kinie, zamienił ją w film akcji. Tak powstała pasjonująca opowieść z całą plejadą gwiazd m.in. Andrzej Frycz, Krzysztof Globisz, Agnieszka Grochowska wcielili się w role bohaterów tej historii.
Michał Rogowski, reżyser i scenarzysta, zdobywca Srebrnego Lajkonika za „Film Życia – Paweł i Ewa” po przeczytaniu scenariusza filmu, postanowił nakręcić o tej historii dokument, po to by jak mówi „oskrobać ją z fantazji”. W przeciwieństwie do fabularnej opowieści w „Gdzie się podziało 80 milinów” wszystkie postaci i fakty są prawdziwe. Opowiadają o nich Józef Pinior, ówczesny skarbnik wrocławskiego Zarządu Regionu NSZZ Solidarność, Stanisław Huskowski – dawny rzecznik „S” i i Tomasz Surowiec poprzednim skarbnikiem „S”. To właśnie oni wspólnie z nieżyjącym już Piotrem Bednarzem ówczesnym wiceprzewodniczącym Zarządu Regionu przeprowadzili całą operację. Pobrali z banku 80 mln. zł znajdujących się na koncie „Solidarności” wyszli z banku z trzema walizkami, wsiedli do malucha i… odjechali. Za zawartość neseserów mogli kupić 160 takich samochodów.
Operacja na pozór prosta wymagała dyskrecji, brawury i finezji. Urzędnicy bankowi mieli obowiązek informować milicję o większych wypłatach. O tej operacji wiedziały tylko dyrektor Banku i naczelniczka wydziału. Do władz informacja dotarła z opóźnieniem tak, że były bezradne. Mogły tylko wszcząć śledztwo w sprawie kradzieży – co z resztą zrobiono i… rozpuszczać plotki, które później zamieniły się w „poważne” gazetowe artykuły.
Mówiono, że Józef Pinior przepuścił pieniądze w Pewexie, a „W mieszkaniu, w którym się ukrywał, znajdowały się koniaki, papierosy i duże ilości artykułów żywnościowych oraz ubiorów pochodzących z Peweksu, a także sprzęt gospodarstwa domowego i radiotechniczny produkcji zachodniej”. Z pieniędzy skorzystać miał ponoć także Władysław Frasyniuk. W rzeczywistości pieniądze ukrył ówczesny metropolita wrocławski ks. Kardynał Henryk Gulbinowicz.
„Gdzie się podziało 80 milionów” to niezwykła, prawdziwa historia z zaskakującymi zwrotami akcji i archiwalnymi zdjęciami, po raz pierwszy wykorzystanymi właśnie w tym filmie.
- Wszystko co umieszczam na chomiku jest w celach czysto edukacyjnych ! Nie czerpie z tego żadnych zysków.
Nie ma plików w tym folderze
-
0 -
0 -
0 -
0
0 plików
0 KB