Hop (2011) PL.avi
Czy Układ Słoneczny eksplodował miliony lat temu? Czy pas asteroid jest pozostałością po planecie, która wybuchła? Czym były mitologiczne „wojny bogów”? Co naprawdę opisują sumeryjskie teksty o zniszczeniu Tiamat przez Marduka? Czym były „Tablice Przeznaczenia”? W Układzie Słonecznym istnieją ślady dawnych katastrof i kataklizmów, których dotychczas nikt przekonująco nie wyjaśnił. Większość mitów z całego świata mówi o wybuchu jednej z planet. Niektórzy badacze są zdania, że ta eksplozja dała początek ziemskiej cywilizacji. Joseph Farrell twierdzi, że przyczyną eksplozji była wojna toczona w kosmosie. Kto walczył i o co? Porównując artefakty pozaziemskiego pochodzenia i starożytne teksty z najnowszymi koncepcjami współczesnej fizyki, autor dowodzi, że na planetach Układu Słonecznego istniały wysoko rozwinięte prastare cywilizacje, które w zamierzchłej przeszłości prowadziły kosmiczne wojny. I odtwarza szczegółowo przebieg międzyplanetarnego konfliktu, w którym użyto broni o niewiarygodnej niszczycielskiej sile... Joseph P. Farrell – fizyk, badacz tajemnic przeszłości, autor książki Gwiazda Śmierci z Gizy, w której dowodzi, że Wielka Piramida była potężną bronią masowej zagłady
Pasją autora, znanego niemieckiego teologa, stało się wyjaśnianie zagadek historii ludzkości - między innymi tajemnic, niejasności i nieporozumień narosłych przez wieki wokół Pisma Świętego. W jego pracy przeczytamy więc, skąd wziął się tajemniczy wielbłąd przechodzący przez ucho igielne, dlaczego Pannę Marię, gdy była w stanie błogosławionym, poddano próbie gorzkiej wody i czy Jezus miał rodzeństwo czy nie. Dowiemy się też między innymi, jakie zadziwiające treści zawierają księgi apokryficzne.
Fragment ksiazki: "W 1828 r. brytyjski statek wypłynął z Liverpoolu i od kilku tygodni pruł lodowate wody północnego Atlantyku. Pewnego dnia pierwszy mat Robert Bruce odkrył w kajucie kapitana obcego człowieka. Nieznajomy pisał coś na tablicy. Bruce wiedział, że nie mógł on być członkiem załogi, i uznał go za pasażera na gapę. Oddalił się, aby sprowadzić kapitana, ale kiedy obaj wrócili do kajuty, nikogo już tam nie było. Znaleźli tylko pozostawioną wiadomość: "Weźcie kurs na północny zachód". Statek został przeszukany od stępki po czubki masztów, ale żadnego pasażera na gapę nie zdołano znaleźć. Wtedy kapitan zwołał całą załogę i rozkazał każdemu z marynarzy napisać te same słowa, które pozostawił nieznajomy. Żaden jednak nie miał charakteru pisma choćby w najmniejszym stopniu przypominającego litery tajemniczej wiadomości. Zdarzenie było tak dziwne, że kapitan postanowił usłuchać wezwania. Statek zawrócił z drogi ku Nowej Szkocji i wziął kurs na północny zachód. Wkrótce po zmianie kursu obserwator spostrzegł inny statek, uwięziony w lodach północnego Atlantyku. Gdyby jego załoga pozostała zdana tylko na własne siły, zginęłaby. Tylko nieoczekiwane nadejście pomocy uratowało uwięzionych w lodzie. Załoga i pasażerowie obcego statku przeszli na statek brytyjski i przy tej okazji Bruce zwrócił uwagę na pewnego człowieka, podobnego jak dwie krople wody do tajemniczego gościa. Poproszono go o próbkę pisma, i tym razem okazało się identyczne ! jak pismo, którym napisano instrukcję zmiany kursu. Człowiek ten opowiedział, że kiedy statek uwiązł w lodach, pewnej nocy zasnął i we śnie zmienił miejsce pobytu; kiedy się przebudził, wiedział, że zostaną uratowani."
Wiek XX - rewolucyjny w dziedzinie nauki i techniki - przynosi co chwila odkrycia, burzące niejeden utarty pewnik. Oficjalna nauka niechętnie przyjmuje prawdy zaprzeczające skostniałym poglądom. Bürgin opisuje historie słynnych odkryć i wynalazków, które zostały uznane dopiero po wielu latach, kiedy ich autorzy umarli już, nierzadko w nędzy i upokorzeniu.