Download: dwukolorowy pieczony indyk.mpg
DWUKOLOROWY PIECZONY INDYK
To jakby dwie pieczenie z tego samego ptaka. Jedna biała z piersi, druga czerwona z udźca. Do ich przyrządzenia potrzebujemy całą tusze indyczą, albo gotowe elementy.
Najważniejsza przy pieczeniu indyka czynność to tzw. „luzowanie”, czyli pozbawienie kości i ścięgien, które są nie tylko niejadalne, ale na talerzu wręcz niebezpieczne. Ale nic nam się nie zmarnuje, bo odcięte części możemy wykorzystać do przygotowania bulionu, który zawsze dobrze jest mieć pod ręką.
Luzowanie wcale nie jest trudne, wystarczy ostry nóż, którym wykrawamy tylko mięśnie, oddzielnie piersi – czyli mięso białe, oddzielnie udźce czyli mięso czerwone.
Mięso przyprawiamy solą, pieprzem i estragonem . Dodajemy odrobinę klarowanego masła i podlewamy winem. I tu zasada jest prosta do białego mięsa dajemy białe wino, do czerwonego - czerwone .
Następnie owijamy szczelnie specjalną folią do pieczenia i misternie związujemy, aby nasza pieczeń miała zwartą strukturę i atrakcyjny wygląd. Najpierw składamy razem dwa uda, następnie oddzielenie rolujemy pierś.
Dopiero tak przygotowane mięso trafia do piekarnika. W ten sposób po upieczeniu nabierze nie tylko aromatu, ale będzie także wyjątkowo soczyste. Temperatura pieczenia to około 200 – 210 stopni czas 50 minut.
A my szykujemy w tym czasie kwaśny sos porzeczkowy, na skarmelizowany cukier wsypujemy dużo czerwonych porzeczek, mogą być mrożone. Podlewany czerwonym winem i bulionem. Dodajemy przyprawy orientalne. Koniecznie imbir, cynamon, ale także mielone ziele angielskie, i oczywiście sól oraz pieprz. Pamiętajmy, że w sosie najważniejszy jest balans...
Odrobina cierpliwości, bo karmel musi się dobrze rozpuścić a to trwa. Na koniec zagęszczamy sos rozpuszczoną w zimnej wodzie mąką ziemniaczaną, która zdecydowanie bardziej niż zasmażka pasuje do lekkich sosów owocowych i sprawia, że są klarowne. Dzięki temu widać dobrze owoce.
Uzupełnieniem dania będą ziemianki puree i sałata po polsku, czyli z gęstą śmietana zakwaszaną cytryną i jajkiem na twardo.
Sałatę po umyciu i osuszeniu nie kroimy, tylko szarpiemy. Polewamy gęstą śmietaną, do której wcześniej dodaliśmy sok z cytryny, sól i cukier, a na koniec posypujemy startym na tarce jajkiem na twardo.
Po upieczeniu mięso kroimy na równe plastry i układamy na półmisku na przemian, raz ciemny, raz biały polewając obficie porzeczkowym sosem.
Tak kolorowej i smakowitej propozycji nie sposób się oprzeć...