Wykorzystujemy pliki cookies i podobne technologie w celu usprawnienia korzystania z serwisu Chomikuj.pl oraz wyświetlenia reklam dopasowanych do Twoich potrzeb.

Jeśli nie zmienisz ustawień dotyczących cookies w Twojej przeglądarce, wyrażasz zgodę na ich umieszczanie na Twoim komputerze przez administratora serwisu Chomikuj.pl – Kelo Corporation.

W każdej chwili możesz zmienić swoje ustawienia dotyczące cookies w swojej przeglądarce internetowej. Dowiedz się więcej w naszej Polityce Prywatności - http://chomikuj.pl/PolitykaPrywatnosci.aspx.

Jednocześnie informujemy że zmiana ustawień przeglądarki może spowodować ograniczenie korzystania ze strony Chomikuj.pl.

W przypadku braku twojej zgody na akceptację cookies niestety prosimy o opuszczenie serwisu chomikuj.pl.

Wykorzystanie plików cookies przez Zaufanych Partnerów (dostosowanie reklam do Twoich potrzeb, analiza skuteczności działań marketingowych).

Wyrażam sprzeciw na cookies Zaufanych Partnerów
NIE TAK

Wyrażenie sprzeciwu spowoduje, że wyświetlana Ci reklama nie będzie dopasowana do Twoich preferencji, a będzie to reklama wyświetlona przypadkowo.

Istnieje możliwość zmiany ustawień przeglądarki internetowej w sposób uniemożliwiający przechowywanie plików cookies na urządzeniu końcowym. Można również usunąć pliki cookies, dokonując odpowiednich zmian w ustawieniach przeglądarki internetowej.

Pełną informację na ten temat znajdziesz pod adresem http://chomikuj.pl/PolitykaPrywatnosci.aspx.

Nie masz jeszcze własnego chomika? Załóż konto
barbarello
  • Prezent Prezent
  • Ulubiony
    Ulubiony
  • Wiadomość Wiadomość

Kobieta Jola

widziany: 14.02.2020 19:26

dodatkowe uprawnienia
  • pliki muzyczne
    9023
  • pliki wideo
    9597
  • obrazy
    60654
  • dokumenty
    1745

82250 plików
7291,77 GB

Ukryj opis Rozwiń
Johann Wolfgang von Goethe

Bliskość ukochanego

Gdy słońca blask nad morza lśni głębiną,
Myślę o tobie, miły.
Wzywałam cię, gdy księżyc niebem płynął
I zdroje się srebrzyły.

Widzę cię tam, gdzie skraj dalekiej drogi
Szarym zasnuty pyłem,
A nocą gdzieś wędrowiec drży ubogi
Na ścieżynie zawiłej.

Słyszę twój głoś w szumie spienionej fali
Bijącej o wybrzeże
Lub w cichy gaj przychodzę słuchać dali
W zamierającym szmerze.

I wtedy wiem, że jesteś przy mnie, blisko,
Choć oddal cię ukryła -
Przygasa dzień, wnet gwiazdy mi zabłysną
O, gdybym z tobą była!


Do oddalonej

A więc naprawdę już odeszłaś?
Zniknęłaś, piękna, z moich dni?
Twe każde słowo we mnie mieszka,
Wciąż jeszcze w uszach moich brzmi.

I jak wędrowiec wzrok o świcie
Na próżno w przestwór nieba śle,
Skowronka ujrzeć chcąc w błękicie,
Co z dzwonną pieśnią nad nim mknie:

Tak ja lękliwe oczy wznoszę
Na pola, łąki, borów gąszcz
I każdą pieśnią moją proszę:
O, wróć, kochana, czekam wciąż!


Kochająca pisze

Widzieć, jak na mnie patrzysz, i w twe oczy patrzeć,
Na ustach poczuć twoich ust pocałowanie -
Która już tego szczęścia doznała - czyż dla niej
Mogą być teraz inne radości bogatsze?

Z dala od Ciebie, obca dla swoich - kołacze
Jedno wciąż moich myśli pasmo nieprzerwane
I zawsze ta godzina przyjdzie niespodzianie -
ta jedna, i pierś zadrga, i wybuchnę płaczem!

Lecz po chwili wysycha już łza. Szepczą wargi:
Przecież on kocha, przecież nawet w tym momencie
Sięga jego myśl ku mnie, jak moja ku niemu...

O, usłysz szept daleki tej miłosnej skargi!
Ty wiesz: moje największe i jedyne szczęście
To twa przychylność dla mnie. Daj znak sercu! Przemów...


List zakochanej

Jedno spojrzenie, miły, twoich oczu
I na mych ustach jeden pocałunek -
Czyż może znaleźć upojniejszy trunek,
Kto choć raz w życiu tę słodycz ich poczuł?

Z dala od Ciebie żyjąc na uboczu
Tobie poświęcam mą myśl i frasunek;
Serce potrąca wciąż tę samą strunę
Jedną, jedyną... i łzy płyną z oczy.

Po licu spływa łza i zaraz wysycha;
Kocha mnie - myślę - więc czemuż w tę miłość
Mam nie uwierzyć, choć taka daleka?

O, usłysz skargę mych miłosnych wzdychań!
Twa wola moim szczęściem - i mą siłą -
Daj znak, na który me serce tak czeka.


Powitanie i rozłąka

Już do niej czas! Więc noga w strzemię!
Poleciał koń mój lotem strzał.
Wieczorny wiatr kołysał ziemię,
Zawisła noc na szczytach skał;
Już wypiętrzony w błękit siny,
Stał olbrzym - dąb w spowiciu mgły
I patrzył czarno spod gęstwiny
Tysiącem oczu pomrok zły.

Miesiąc wyjrzawszy zza pagórka
Przyświecał tęskno w wonnych mgłach,
Wiatr, szeleszczący w lekkie piórka,
Nawiewał w uszy dziwny strach;
Noc wyłoniła swe bojaźnie,
Przy drodze mej czyhają, tkwią -
Lecz dobrze mi, wesoło, raźnie
I w żyłach ogień płynie z krwią!

Przy tobiem był. Z twych ócz lazuru
Wszech zapomnienia piłem zdrój;
I wszystko w nas było do wtóru,
I każdem tchnieniem byłem Twój.
Wiosennej jutrzni pierwsze groty
Różowe padły Ci na twarz.
Od wymarzonej w snach pieszczoty
Przecudowniejszy uścisk nasz!

Lecz oto słońce już nas płoszy,
Uciekać mi potrzeba w dal:
W uścisku twym tyle rokoszy!
W spojrzeniu twoim jaki żal!
Nie żegnaj mnie tym wzrokiem szklanym,
Odchodzącemu uśmiech daj.
Co to za szczęście być kochanym!
I kochać, Boże, co za raj!


Wtóry list zakochanej

I czemuż znowu list piszę w udręce?
Nie pytaj, miły, jaka w tym przyczyna,
Bo cóż ci powiem, nieszczęsna dziewczyna...
Ach, wiem, że tych kart dotkną twoje ręce.

Gdym sama, w dali - niech list przypomina,
Że w moim sercu płoną najgoręcej
Zachwyty, smutki, nadzieje dziewczęce.
To się nie kończy - ani nie zaczyna.

I cóż ci powiem? Że o twych ramionach
W snach i marzeniach, i w myśli, i w mowie
Me wierne serce roi potajemnie...

Tak kiedyś stałam w ciebie zapatrzona,
Nie rzekłszy słowa... Cóż rzecz miałam - powiedz -
Gdy cała istność spełniła się we mnie.


Wyznanie

Co trudno ukryć? Ogień, wierzę,
Bowiem za dnia go zdradzi dym,
A w nocy płomień, dzikie zwierzę.
Lecz trudno ukryć na równi z nim
Miłość. Najgłębiej choć ukryta,
Każdy ją z oczu wyczyta.


Piękna noc

Porzuciłem chatki ściany,
Gdzie najmilsza moja mieszka:
Las tu ciemny, mgłą owiany,
Tłumi krok zarosła ścieżka.
Księżyc patrzy poprzez chmurę,
Zefir mu podaje skrzydła,
Brzozy przesyłają w górę
Najwonniejsze doń kadzidła.

Jak rozkosznie teraz czuję
Chłód, co zmysły me ożywia,
Jak ta cicha noc czaruje
I mą duszę uszczęśliwia.
Lecz oddałbym, mogę przysiąc,
Choćby to groziło zgubą,
Takich pięknych nocy tysiąc
Za noc jedną z moją lubą.


Pozdrowienie kwiatami

Kwiatami, które uszczknąłem,
Pozdrowień przyjmij tysiące!
Ach! ileż razy sie zgiąłem,
Gdy je zbierałem na łące,
I do serca przycisnąłem
Nie raz, a razy tysiące!

Nie ma plików w tym folderze

  • dokumenty
    0
  • obrazy
    0
  • pliki wideo
    0
  • pliki muzyczne
    0

0 plików
0 KB




Alicjaa1980

Alicjaa1980 napisano 18.02.2023 09:07

zgłoś do usunięcia
obrazek
passion45

passion45 napisano 3.03.2023 23:51

zgłoś do usunięcia

obrazek

Przed nami zabłysło niebo spadając prosto na ziemię, myśli rozbłysły w oczach pojawiła się ona...polarna zorza. Tliła się w ogniu nieskończoności wiatru słonecznego, zielenią zalewając całe wokół niebo. Ser­ce, ileż w to­bie wspom­nień, przy­wołanie które­gokol­wiek z nich jest roz­pa­leniem w mym spoj­rze­niu po­ran­nej zorzy. A spo­wite nią oczy widzą,jak budzi się nadzieja. Będąc blis­ko na je­den od­dech lecz na od­ległość świet­lnych mil i za­gubieni w wiel­kim kos­mo­sie błądząc ciągle szu­kamy się w nim. Stąpając po snu ga­lak­ty­kach ogląda­my się cza­sem za siebie, gwiez­dnym pyłem zeb­ra­nym wy­soko wciąż pisze­my słów treści na niebie, od­da­leni o ty­siące już lat. W zo­diakal­nych umysłu przes­tworzach drogą mleczną stąpa­my nie raz za­nim wzej­dzie po­ran­na już zorza.Jak ho­ros­kop pi­sany wśród gwiazd Or­bi­tal­ne prag­nienia spełniają Lecz nie wszys­tko się spełnia to fakt bo i gwiaz­dy też cza­sem spa­dają.Pozdrawiam ❃ https://youtu.be/VCTulku1Bxk

RIGHTLEFT444

RIGHTLEFT444 napisano 6.05.2023 20:20

zgłoś do usunięcia

obrazek

passion45

passion45 napisano 10.07.2023 00:55

zgłoś do usunięcia

obrazek

Człowiek nigdzie naprawdę nie był, póki nie wróci do domu. Dom jest tam, gdzie chcą, żebyś został dłużej. Dom to oglądanie księżyca wschodzącego nad szałwią i towarzystwo kogoś, kogo można przywołać do okna, żebyście obejrzeli to razem. Dom jest tam, gdzie tańczysz z innymi, a taniec to życie. Pięknych chwil domowych❃ https://youtu.be/G8WxqsnB_G0

passion45

passion45 napisano 3.08.2023 02:17

zgłoś do usunięcia

obrazek

Wszystko, co w życiu zrozumiałem, zrozumiałem tylko dlatego, że kocham (Lew Tołstoj). Pozdrawiam❃ https://youtu.be/JFxDXoEpWfo

basia1995x

basia1995x napisano 7.08.2023 12:13

zgłoś do usunięcia
obrazek zanurzenie w krwi
Wiola66666

Wiola66666 napisano 25.11.2023 19:25

zgłoś do usunięcia
•:¦:•'DOBRY WIECZÓR '•:¦JOLUS:• Czasami warto się zatrzymać powolnym krokiem naprzód iść. Cieszyć się życiem które masz nie martwić się upływem lat. Spojrzeć na wszystko z innej strony świat tyle kolorów przecież ma. Nacieszyć oczy barwami tęczy... serce muzyką co w duszy gra. Nie martwić się jutrzejszym dniem przeszłości nie wspominać już. Liczy się chwila... która trwa... i ta muzyka co w sercu gra.. --… ((¯`:´¯))... WSPANIAŁEGO _((¯ `◕.\|/.◕´¯))...WIECZORU ((¯ `◕.( ❀ ).◕´¯))...I NOCKI _ ((_.◕´/|\`◕._))... ŻYCZĘ ____ ((_.:._)).... WIOLA obrazek
Montezuma0987

Montezuma0987 napisano 9.12.2023 16:19

zgłoś do usunięcia
 
jolenta.t

jolenta.t napisano 24.01.2024 22:21

zgłoś do usunięcia

Serdecznie Witam

Dopóki tu na ziemi coś nas trzyma...dopóki jest ktoś...to mamy siłę, nadzieję i wiarę by wstawać o poranku i zasypiać co wieczór... Jak pięknie jest móc budzić się i wstawać z uśmiechem wiedząc, że jest się komuś potrzebnym, że twoja nieobecność kogoś zasmuci… Jak pięknie jest móc zasypiać z myślą, że jest się w czyimś sercu... ...to sens życia...to cel podróży na tym świecie...

obrazek

jolenta.t

Musisz się zalogować by móc dodawać nowe wiadomości do tego Chomika.

Zaprzyjaźnione i polecane chomiki (224)Zaprzyjaźnione i polecane chomiki (224)
Zgłoś jeśli naruszono regulamin
W ramach Chomikuj.pl stosujemy pliki cookies by umożliwić Ci wygodne korzystanie z serwisu. Jeśli nie zmienisz ustawień dotyczących cookies w Twojej przeglądarce, będą one umieszczane na Twoim komputerze. W każdej chwili możesz zmienić swoje ustawienia. Dowiedz się więcej w naszej Polityce Prywatności